Udostępnij tę stronę znajomym!!!

 

Bitwa nad Kałką, 1223 r.

(…) I przeszli kniaziowie przez rzekę Dniepr, i wjechali konno na stepy połowieckie, i dojrzeli Tatarzy ruskie pułki, a łucznicy ruscy pobili ich i gnali w step daleki, siekąc ich i zabrali ich trzody, a gdy skotów było dość dla wszystkich wojowników, uciekli ze stadami ko­ni. Potem szli za nimi ośm dni do rzeki Kałki i natknęli się na straże tatarskie, które natarły na ruskie pułki; straże biły się z pułkami ruskimi i zabit jest tam Joan Dmitrjewicz i dwaj inni z nim. Ci Tatarzy odjechali, ale nad przerzeczoną rzeką Kałką spotkali się Tatarzy z puł­kami połowieckimi i ruskimi. Kniaź zaś Mścisław Mścisławowicz kazał przejść najpierw rzekę Kałkę Daniłowi z pułkami, i innym pułkom z nim, a sam przeprawił się po nich; i zaszli za rzekę Kałkę i posłali jako straże [przednie] Jaruna z pułkami i z Połowcami, a sami stanęli tu w namiotach, a kniaź Mścisław jechał niebawem potem. Widząc pułki tatar­skie, kazał Jaruna przyjechawszy zbroić się zaraz, a kniaziowie Mści­sław i drugi Mścisław, siedząc w namiocie, nie wiedzieli o tym, bo nie mówił im Mścłsław Mścisławicz z powodu zawiści, była bowiem niechęć wielka między nimi.

Gdy pułki zeszły się razem, Daniło wyjechał naprzód i Semen Oluje­wicz i Wasylko Gawryłowicz i rozeszli się ku pułkom tatarskim.  Wasyl bywszy ugodzonym i Daniło bywszy w piersi ugodzonym nie czuli rany, bo młodzi dla bujności ciała; niebawem Połowcy uciekali, a uciekając wy­wracali namioty kniaziów ruskich, a kniaziowie nie mieli czasu oprzeć się im, i pomieszały się wszystkie pułki ruskie i była rzeź sroga,  a pułki ruskie pobite za nasze grzechy. (…).

I przyszła klęska na wszystkich kniaziów ruskich, jakiej nie było jeszcze nigdy od początku ziemi ruskiej. Widział wielki książę kijow­ski, że było źle i nie ruszył się nigdzie z miejsca swego; stał na wzgó­rzu nad rzeką Kałką; było bowiem miejsce kamieniste i tam sporządził i grodek kolisty i z tego gródka bił się z nimi przez trzy dni. A inni Tatarowie poszli za kniaziami ruskimi, bijąc ich aż do Dniepru, a pod grodem zostali dwaj wojewodowie Czegirhan i Teszuhan, na kniazia Mścisława i na zięcia jego Andrzeja, na Aleksandra Dąbrowskiego; było tam bowiem dwóch kniaziów z kniaziem Mścisławem. Byli tam i starzy Brodnicy, a przywódca ich Płoskinia, i ten niegodziwiec dał przyrzeczenie kniaziu Mścisławowi i obu kniaziom, że się ich nie zabije, lecz puści za okupem, a zełgawszy niegodziwiec wydał ich związawszy Tatarom. I zaję­li gród, ludzi wyrżnęli, a kniaziów podkładali pod deski, a siadali z wierzchu, żeby ich męczyć i w taki sposób zakończyli tam kniaziowie ży­wot swój.

A innych kniaziów gonili do Dniepru. Sześciu zabili: kniazia Swiatosława kaniewskiego, Izasława Ingworowicza, Światosława szumskiego, Mścisława czernihowskiego ze synem, Jerzego nieświerżkiego, a z wojow­ników ledwie co dziesiąty przyszedł. I Aleksander Popowicz był tam zabit z innymi siedemdziesięciu chrobrymi. - Kniaź Mścisław Mścisławicz przebiegł przez Dniepr wtedy przed wszystkimi innymi i przeprawiwszy się kazał łodzie spalić, a inne rozrąbać, inne odrzucić od brzegu, bo­jąc się za sobą pogoni tatarskiej, a sam ledwie uciekł od Tatarów do Halicza. A kniaziowie młodsi nadbiegli z nielicznymi towarzyszami, a kniaź Włodzimierz Rurykowicz przybiegł do Kijowa i zasiadł na stolcu, to zaś spadło [na nas] od Tatar dnia 16 czerwca.

Za: Józef Garbacik, Krystyna Pieradzka, Teksty źródłowe do historii powszechnej wieków średnich, Kraków 1978, str. 155-156

 

A. Podziel przebieg bitwy nad Kałką na etapy.

B. Wyjaśnij przyczyny klęski wojsk ruskich.

C. Wyjaśnij, jak doszło do zagłady broniących gródka oddziałów księcia kijowskiego.

D. Oceń działania księcia Mścisława Mścisławicza.

E. Na podstawie źródła i wiedzy pozaźródłowej przedstaw następstwa klęski wojsk ruskich nad Kałką.